Tuesday, December 2, 2014

W drodze do Krakowa

No więc nadszedł ten straszny dzień egzaminu ACCA. Zwlekłm się z łóżka o 3 nad ranem żeby pojechać do Krakowa na egzamin.
Jechałam po raz pierwszy polskim busem. I przyznam, że było to ciekawe doświadczenie.
Po pierwsze, Wi-Fi :). Działające różnie ale możliwość zaoszczędzenia transferu w tel. była kusząca. 
Po drugie, zaskoczyła mnie stewardesa chodząca po busie i ofrujca bułeczki czy soki/ kawę/ herbatę. 

Teraz siedzę w kawiarnii na Rynku i zabieram się za naukę.

No comments:

Post a Comment