Seks przy dziecku?

Temat kontrowersyjny :), ale ważny - seks przy małym dziecku.

Właśnie przeczytałam jakiegoś starego posta na blogu jednej z matek. Post dotyczył spania z dzieckiem w jednym łóżku. 

Pod postem oczywiście rozgorzała dyskusja co do seksu jeśli dziecko śpi z rodzicami w łóżku - i pojawił się tam komentarz:

"Dziewczyny bardzo wam współczuje z powodu niskiego libido ale waszych partnerów bardziej mi szkoda mimo wszystko. Owszem czekają cierpiwie i są wyrozumiali bo co innego im zostało." i odpowiedź na niego:

"jeśli partner nie umie bez seksu wytrzymać, nie rozumie i wymaga od żony tylko jednego, to ja dziękuję za takiego partnera".

I tutaj nie mogę zgodzić się z odpowiedzią - facet jest inaczej skonstruowany niż kobieta. Nam często wystarczy przytulenie, albo przelanie uczucia na dziecko. Faceci tak nie mają - całkiem inna konstrukcja mózgu ;).

Widzę co u nas się dzieje - ta sfera życia kompletnie kuleje. Ja jestem totalnie zmęczona pracą, ogarnianiem mieszkania, ogarnianiem dziecka. I to niestety wpływa na resztę naszego życia.

Ale mam nadzieję, że to się poprawi - Niecierpliwy dzieć zaczął przesypiać całe noce ponieważ na razie żadne zęby się nie klują... więc może i tutaj nam się uda polepszyć nasze obcowanie :).