Monday, October 26, 2015

2015.10.26 - obudziłam się w nowej rzeczywistości

No i mamy nową rzeczywistość...

Nie dość, że z soboty na niedzielę przestawialiśmy zegarki to jeszcze wczoraj były wybory, które miażdżąco wygrało PiS...


Nie interesuję się polityką jakoś specjalnie.

Posypię również głowę popiołem, ponieważ wraz z Menżem nie byliśmy wczoraj głosować, a pojechaliśmy do galerii handlowej kupić Niecierpliwemu dzieciu kurtkę zimową.

Nie poszliśmy również głosować ponieważ, do tej pory nie zgłosiliśmy w Urzędzie Wojewódzkim chęci głosowania we Wrocku. Brak czasu nam dość mocno doskwiera stąd ta dziura obywatelska. Ale po tych wyborach musimy to zmienić.

Przyznam się, że boję się tej miażdżącej wygranej Prawa i Sprawiedliwości. Może nie tyle samej wygranej co ich pomysłów.
Zdaję sobie sprawę, że żadna z partii na polskiej scenie politycznej nie zasługuje na nasze zaufanie, ale na Boga, PiS???? Abo Kukiz, który uzyskał prawie 10% poparcia??? Zastanawiam się, co Polacy łykali w trakcie kampanii wyborczej? To musiały być niezłe ogłupiacze... a może telewizja jakieś przekazy podprogowe nadawała?


Matko brzmię jak nawiedzeńcy z PiS..., którzy wszędzie szukają teorii spiskowej...

Eh, więcej nie jestem w stanie napisać. Zbytnio jestem na siebie zła, za niegłosowanie...

No comments:

Post a Comment