Tuesday, July 8, 2014

Przeprowadzka coraz bliżej

W weekend pierwszy raz zostawiliśmy Niecierpliwego dziecia samego z dziadkami, a sami udaliśmy się na poszukiwanie mieszkania we Wrocławiu.

Mogę coś napisać bo dzieć poszedł spać - upał wykańcza nas wszystkich. Dzisiaj jest koło 33 st. w cieniu. Nie mam serca zabrać jej w ten ukrop na spacer więc póki co czekamy w mieszkaniu, aż nieco się temperatura obniży.


Mieliśmy tylko weekend, bo Menżu nie bardzo mógł wziąć wolne w tygodniu. 

Przyznam, że poszukiwanie mieszkania we Wrocławiu to prawdziwa ruletka. Mieszkania znikają z rynku jak grzyby po deszczu. Oczywiście te ładne (w miarę nowe/ wyremontowane) i w rozsądnych cenach.

Nocleg udało nam się znaleźć blisko rynku, w Puro Hotel. Noc bez śniadania za 2 osoby ok. 260 PLN. Patrząc, że było to samo centrum to cena jeszcze znośna.
Coś o hotelu. Hotel jest bardzo interaktywny. Klucze do pokoju to karty magnetyczne. W zasadzie w pokoju nie ma przełączników światła, jest za to panel elektroniczny, którym steruje się w pokoju światłem, klimą. Można się też wymeldować czy zadzwonić do kuchni :). Jak dla mnie rewelacja... Minus - nie jest to hotel dla osób, które są na bakier z nowymi technologiami... można się pogubić.

Co do mieszkań. Mieliśmy do obejrzenia 2. Jedno na psim polu, drugie na gaju. Mieliśmy jeszcze obejrzeć 3 na krzykach, ale okazało się (po rozwinięciu wici), że mimo, że mieszkanie na nowym osiedlu, to było w zasadzie na końcu świata...

Pierwsze mieszkanie było nieumeblowane.i znajdowało się na końcu psiego pola... dla nas tragedia bo nie mamy samochodu więc niestety odpadło.

Drugie mieszkanie okazało się strzałem w 10-tkę. Blisko tramwaj i autobusy. W zasadzie nowe osiedle. Lanie urządzone mieszkanie. I co najważniejsze - dużo żłobków blisko... :).

Początkowo planowaliśmy zostać we Wrocławiu do niedzieli, ale ponieważ znaleźliśmy mieszkanie, musieliśmy zostać do poniedziałku podpisać umowę.

W zasadzie dopiero teraz po podpisaniu umowy, czuję, że naprawdę się przenosimy. Do teraz, mimo podpisanej przez Menża umowy o pracę, ta wyprowadzka wydawała się odległa, jakby nierealna. No to już nie jest :)...



No comments:

Post a Comment