Wednesday, June 4, 2014

Coś o kosmetykach...

Dzisiaj o kosmetykach.

Nie było mnie tu 6 dni, ale to z lenistwa i poniekąd braku czasu. 
Niecierpliwy dzieć rządzi na macie i kocu więc jest kilka minut żeby coś naskrobać.



Ale najpierw o Niecierpliwym dzieciu. Co najbardziej lubi Niecierpliwy dzieć? Najbardziej lubi podpełzać po tajniacku do sprzętu elektronicznego :). Najlepsza zabawka? Pilot, tel. komórkowy, laptop i Tatowa klawiatura od komputera bo świeci.

A teraz wracam do kosmetyków.
Generalnie nie lubię się malować, a kremów do niedawna używałam okazjonalnie. Ale jeszcze w ciąży, będąc już a zwolnieniu, znalazłam blog Azjatycki cukier. Blog ten zainspirował mnie do poczynienia pewnych zmian w swoim dbaniu o urodę :P. 

Pierwsze co zrobiłam to dobrałam sobie krem do twarzy. A właściwie 3: krem na dzień, krem na noc, oraz krem pod oczy. Cała seria od dr Ireny Eris. Kremy kupowałam nieco w ciemno. Tzn. poczytałam opinie o niektórych kremach oraz posprawdzała ceny ponieważ nie miałam ochoty wydawać na nie majątku.

Po wielu przemyśleniach zdecydowałam się na serię dr Irena Eris TOKYO LIFT (Tokyo Lift). Do tej pory nie zakupiłam z całej serii maski na twarz i dekolt, ale o tym w innym poście.

Cała seria jest przeznaczona dla skóry 35+, ale ja mam mniej :).

Tak wyglądają opakowania:
To+kyo Lift krem pod oczy

Tokyo Lift krem na dzień
Tokyo Lift krem na noc

Coś o samych kremach (za stroną dr Ireny Eris).
Zgodnie z opisem seria ta ma wykazywać działanie antyrodnikowe, a aktywatory mają gwarantować wygładzanie zmarszczek...

Tokyo Lift pod oczy - przeznaczony jest do użytku codziennego (rano i wieczorem) pod oczy.Ma działanie, ujędrniające, przeciwzmarszczkowe, nawilżające i ma również opóźniać procesy starzenia.

Tokyo Lift na dzień - krem na dzień. Ma działanie ujędrniające, nawilżające, poprawia koloryt skóry oraz również ma opóźniać procesy starzenia się skóry.

Tokyo Lift na noc - ma w zasadzie takie same właściwości jak krem na dzień z tym, że dodatkowo posiada właściwości regenerujące. Cóż po całym dniu skóra jest zmęczona.


Pierwsze wrażenie po otwarciu przyjemny delikatny zapach i odpowiednia konsystencja. Jedynie krem pod oczy jest nieco bardziej gęsty. 

Pierwsze wrażenie po użyciu - krem na dzień i na noc są za tłuste. A krem pod oczy idealny.

Ale byłam w błędzie - cóż błąd początkującej :). wystarczyło wcześniej użyć peelingu do twarzy i kremy już nie wydawały się za tłuste. 

Po jakimś czasie, nawet nie wiem kiedy, regularnego używania,poczułam, że moja skóra na twarzy robi się gładsza, i przyjemniejsza w dotyku. Wcześniej też nie przypominała tarki do prania, ale różnica przed i po jest widoczna.

W zasadzie to by było na tyle. 
To mój pierwszy wpis o kosmetykach. Mam nadzieję, że przy kolejnych się rozwinę :).

No comments:

Post a Comment