Saturday, February 15, 2014

Wolność i swoboda

Ah, weekend...

Dzisiaj Menżu pierwszy raz wyszedł sam z Niecierpliwym dzieciem. I to nie byle gdzie bo pojechali autobusem. 

Ja zostałam bo ostatnio marudziłam, że chciałabym odpocząć i Menżu stwierdził, że zabierze dziecię a ja mam zostać o odpoczywać. A co robi kobieta jak ma odpoczywać? Prace domowe. Zaraz idę prasować i może się uda to pojeżdżę na rowerku stacjonarnym i zrobię drugi dzień 6 Weidera.

Tak, tak... mam zamiar zrzucić te nadprogramowe kilogramy.

No i wczoraj pierwszy raz wykorzystałam krokomierz. Na prawie 2-godzinnym spacerze z dzieciem zrobiłam prawie 8km. Całkiem ładnie. Ale jak jest pogoda to jestem w stanie zrobić jeszcze więcej...

A jak Walentynki?

Super. Moje odchudzanie poszło się czesać bo zjedliśmy pizzę. Ale za to oglądaliżmy super film romantyczny "About time" z 2013 r. Nawet nie wiem czy był u nas w kinach wyświetlany...

Przyznam, że trochę się denerwuję ich samotną wyprawą.

Następne posty dopiero po niedzieli :).

No comments:

Post a Comment